Mapa strony

Aktualności

Noc Biologów

Owca z dwoma siedmiotygodniowymi jagniętami była niewątpliwą atrakcją Nocy Biologów organizowanej 12 stycznia przez Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach. Chwilami trudno się było do niej dopchać. Nic dziwnego. Każdy chciał dotknąć, pogłaskać, zrobić zdjęcie. Owce dzielnie znosiły to zainteresowanie i próby karmienia.

Dla zespołu LIFE była to kolejna okazja do informowania o naszym projekcie oraz roli owiec i kóz w ochronie muraw kserotermicznych Ponidzia.

Już po raz czwarty w Samsonowie odbył się „Orszak Trzech Króli”

Już po raz czwarty w Samsonowie odbył się „Orszak Trzech Króli”, w którym wzięło udział kilkuset mieszkańców gminy Zagnańsk. Po mszy świętej w kościele Najświętszej Marii Panny  orszak przeszedł ulicami Samsonowa do huty Józef. Trzy orszaki reprezentowały trzy kontynenty: zielony Azję, czerwony Europę i niebieski Afrykę. Przed orszakami Trzech Króli szły dzieci przebrane za  owieczki. Na prośbę organizatorów przygotowaliśmy wzorem roku ubiegłego „żywą szopkę”. Nasze czarnogłówki ze stada Piotra Midera z Młodzaw jak zawsze budziły zainteresowanie nie tylko najmłodszych. Były nieco onieśmielone, może dlatego, że na co dzień pasą się w świetlistej dąbrowie i nie mają kontaktu z tak licznym audytorium. Dobrze jednak zniosły gościnne występy i szczęśliwie wróciły do owczarni.

Dziewięćsił popłocholistny.

Nasze dziewięćsiły popłocholistne posadzone na plantacji wydały owoce. Same owoce nie są może zbyt efektowne, bo to tak zwana przez botaników „niełupka”, czyli niepękający, jednonasienny owoc posiadający skórzastą lub zdrewniałą owocnię otaczającą luźno nasiono.

Wrażenie robi natomiast ilość owoców, które wydaje jeden kwiat, a każdy owoc jest przystrojony delikatnym puchem o regularnych kształtach. Ułożone promieniście pojedyncze włókienka tworzą swoisty parasol. Jest to puch kielichowy, będący rodzajem aparatu lotnego, który umożliwia przenoszenie owoców przez wiatr na znaczne odległości. Jednak w przyrodzie tylko nieliczne nasiona trafiają w miejsca, w których mogą wyrosnąć nowe rośliny.

Dziewięćsił popłocholistny rośnie bowiem tylko na płytkich rędzinach wytworzonych na stokach wzgórz węglanowych o południowo-zachodniej wystawie. Pomagamy więc naturze. Zebrane nasiona posłużą nam do wyhodowania w warunkach cieplarnianych młodych siewek, które będą dosadzane na naturalnych stanowiskach aby zapewnić przetrwanie tej rzadkiej i chronionej rośliny na Ponidziu.

Żywa szopka

Tradycja szopki z żywymi zwierzętami  sięga 1223 roku, kiedy we włoskiej miejscowości Greccio św. Franciszek postanowił odtworzyć atmosferę narodzin Chrystusa. Za zgodą papieża przygotował żłób, siano oraz sprowadził woła i osła. Franciszkanie z krakowskiego seminarium duchownego w 1992 roku zorganizowali pierwszą tego typu szopkę w Polsce. W Pińczowie żywą szopkę w klasztorze franciszkanów można oglądać po raz drugi. Cieszy się ona dużym zainteresowaniem mieszkańców, a kolędowanie przy szopce to atrakcja nie tylko dla dzieci.

Wszystkiego najlepszego!

To był dobry rok. Mamy wielką satysfakcję, że nasza praca przyniosła wymierne efekty dla ponidziańskiej przyrody. Coraz lepiej mają się chronione rośliny a budowana infrastruktura turystyczna służy wędrowcom. Serdecznie dziękujemy  wszystkim za dobrą współpracę – szczególnie ”’bacom” z Ponidzia.

     Pastuszkowie bracia mili

     gdzieście przez ten rok chodzili

     …Poszliśmy hen ku dolinie

     tam gdzie rwąca Nida płynie

     paść owieczki

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia wszystkim naszym przyjaciołom życzymy aby świąteczne dni upływały w harmonii, radości i rodzinnej atmosferze. Na Nowy Rok 2018 składamy życzenia zdrowia dla Was i Waszych bliskich. Życzymy Wam samych sukcesów i pomyślnej realizacji wszelkich zamierzeń.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!

 

Budujemy szopkę.

„…krok po kroku
Najpiękniejsze w całym roku
Idą święta …”

Po raz kolejny na dziedzińcu Klasztoru Ojców Franciszkanów w Pińczowie załoga LIFE + buduje szopkę bożonarodzeniową. Dzięki współpracy z Urzędem Miasta Pińczowa oraz ojcami franciszkanami Ponidzie wzbogaci się na święta o wielką atrakcję.
Jesteśmy pewni, że podobnie jak w roku ubiegłym „żywa” szopka będzie oblegana nie tylko przez dzieci ale także przez odwiedzających Ponidzie turystów.
Dziękujemy Panom Pawłowi Wójcikowi i Antoniemu Chmielewskiemu za wypożyczenie zwierząt.

Do zobaczenia przy szopce.

Posiedzenie Komitetu Sterującego.

W siedzibie Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych 29 listopada odbyło się doroczne posiedzenie Komitetu Sterującego naszego projektu. Była to okazja do podsumowania prac prowadzonych w roku 2017. Przedstawił je w swojej prezentacji Wojciech Sołtysiak – kierownik projektu LIFE. Uczestnicy spotkania wysłuchali również trzech prezentacji naukowych dotyczących Ponidzia.

Murawy kserotermiczne Ponidzia są zbiorowiskiem niezwykle bogatym i wiele z występujących gatunków roślin posiada walory lecznicze. Wykład „Właściwości użytkowe roślin siedlisk kserotermicznych” wygłosiła prof. dr hab. Małgorzata Jankowska – Błaszczuk z Instytutu Biologii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Powszechnie znane są właściwości lecznicze miłka wiosennego, który ma zastosowanie w profilaktyce nadciśnienia tętniczego, a macierzankę zwyczajną stosowano już od czasów starożytnych jako przyprawę do mięs i znano jej działanie odkażające, bakteriobójcze i wykrztuśne. Właściwości lecznicze posiada jednak również wiele innych roślin występujących na Ponidziu: asparagus, len złocisty, krwawnik pannoński, czyściec prosty, czyścica storyszek czy rumian barwierski – to tylko niektóre z nich.

Kolejny wykład wygłosił prof. dr hab. Janusz Łuszczyński z Instytutu Biologii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Przedstawił on prezentację „Grzyby wielkoowocnikowe muraw kserotermicznych i świetlistych dąbrów na Ponidziu i w Górach Świętokrzyskich”. Okazuje się, że w świetlistych dąbrowach, które są najbogatszym florystycznie rodzajem lasów występuje również wiele gatunków grzybów wielkoowocnikowych. W wyniku badań odkryto nawet gatunki nieznane wcześniej z terenu Polski – jak na przykład Bovista limosa – grzyb, który nie posiada nawet polskiej nazwy. Na podstawie obserwacji wypasanego w Młodzawach stada można stwierdzić, że nasze owce chętnie zjadają grzyby, które traktują jako urozmaicenie swojej diety.

Posiedzenie Komitetu Sterującego zakończyła prezentacja dr hab. Andrzeja Junkuszewa z Zakładu Hodowli Małych Przeżuwaczy i Stacji Badawczej im. prof. T. Efnera z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie pt. „Dobrostan wypasanych zwierząt na Ponidziu”. Było to wstępne omówienie prowadzonych przez zespół badań pod kierownictwem prof. dr hab. Tomasza Gruszeckiego. Objęto nimi owce wypasane  w Młodzawach i Stawianach. Ocena stad wypadła bardzo dobrze. Zwierzęta są zdrowe, w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Oznacza to, że opieka nad stadami jest sprawowana w sposób prawidłowy.  Taką ocenę z zadowoleniem przyjęli opiekunowie naszych stad, którzy również uczestniczyli w posiedzeniu.

Wykoty.

Rozpoczęły się kolejne wykoty w naszych stadach. Warto przypomnieć , że „zatrudnione” przez nas owce świetnie znoszą warunki panujące na Ponidziu i długie wypasy w trakcie całego okresu wegetacyjnego. Klimat i ukształtowanie naszych terenów objętychczynną ochronąto wymarzone miejsce do życia dla tej rasy owiec, które są szczególnie przystosowane do terenów wyżynnych. Nasze czarnogłówki znakomicie znoszą również koszarowanie w terenie.

Pierwsze tegoroczne wykoty miały miejsce w gospodarstwie pana Pawła Wójcika z Pińczowa.

 

Patrol prewencyjny.

W malowniczej scenerii  średniowiecznego kamieniołomu położonego na Garbie Pińczowskim odbył się kolejny patrol prewencyjny. Tym razem gościem młodzieży z LO i Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 z Pińczowa był historyk i znany regionalista dr Cezary Jastrzębski. Bardzo wymownie zabrzmiały  słowa o bogactwie przyrodniczym Ponidzia, jego historii i konieczności ochrony tego niezwykłego miejsca w wyrobisku, z którego wydobywano kamień na wielkie realizacje architektoniczne średniowiecza i renesansu.

Kamieniołom na Górze Okrąglicy eksploatowano już w XII. Z wydobywanego kamienia – o czym mówił dr C. Jastrzębski – wybudowano klasztor Cystersów w Jędrzejowie,   kaplicę św. Anny czy szereg budowli w królewskim Krakowie. Znakomitym pomysłem wychowawczym była akcja zbierania śmieci rozrzuconych po całym wyrobisku. Mamy nadzieję, że wpłynie ona  na zachowanie młodzieży w przyszłości i dzięki temu  staną się strażnikami tego wyjątkowego przyrodniczo miejsca.

Ponieważ, zarówno w kamieniołomie jak i jego okolicach prowadzona jest czynna ochrona zagrożonych roślin, patrol stał się z okazją do poznania tej formy działalności Parków. Dużym przeżyciem dla młodzieży była obserwacja wypasanego w okolicy stada owiec  wraz z przewodnikiem… lamą. Przy ognisku z uwagą wysłuchano informacji funkcjonariusza Komendy Powiatowej policji w Pińczowie na temat konsekwencji karnych przewidzianych za dewastację  i zaśmiecanie chronionych obszarów oraz bezpiecznego rozpalania ognisk i prawidłowego zachowania w terenie chronionym.

Patrol zakończyło wspólne ognisko. W opinii jednego z goszczących pedagogów akcja okazała się znakomitą lekcją przyrody i obywatelskiej postawy.

Wzbogacamy infrastrukturę.

Kolejne obiekty małej architektury turystycznej oddaliśmy do użytku 16 października. Tym razem na zboczu Góry Okrąglicy (Serpentyny) oraz w rezerwacie „Skowronno” koło Pińczowa, zainstalowano platformy widokowe wraz z niezbędną infrastrukturą w postaci stojaków rowerowych oraz koszy na śmieci.

Realizacja z pewnością uatrakcyjni spacery turystom a także przyczyni się do większej ochrony tych unikalnych przyrodniczo miejsc.

Wykonawcą obu platform była firma Studio 7 z Sobkowa.